Rozstanie z partnerem śmiało zaliczyć można do jednych z najcięższych chwil w życiu. Tym bardziej, jeżeli związek był kilkuletni, a samo rozstanie nastąpiło niespodziewanie. Stronie, która najbardziej odczuwa porzucenie, towarzyszy poczucie całkowitego zawalenia się życia. Z jednej strony przeżywa szok, nienawiść do partnera i żal, z drugiej
– bezsilność, rozpacz, brak sensu życia. Jak poradzić sobie w tym okresie, aby móc szybko wrócić do normalnego funkcjonowania i ponownie cieszyć się życiem?
Bez wątpienia, istnieje ogromna ilość osób, która ten temat już przerobiła. “Rozstanie to nie koniec świata”, “Tego kwiatu jest pół światu” – kto nie słyszał o tej motywacyjnej mowie? Dla osoby przeżywającej skutki rozstania, na początku może to być jedno z najgorszych pocieszeń jakie może ona usłyszeć. Taka osoba nie dopuszcza do siebie możliwości zbudowania np. kolejnego związku z inną osobą niż jej były partner.
Zdrada, toksyczny związek, kilkuletnie przyzwyczajenie, ciągłe kłótnie, brak wsparcia od drugiej osoby – przyczyn rozpadu relacji może być dużo. Ale jedno jest faktem, dla obu stron czas “po”, do łatwych nie należy .
Czy są sposoby na pozbycie się negatywnych emocji towarzyszących po odejściu? Prócz tego prawdziwego stwierdzenia “ czas leczy rany”, dobrym sposobem jest koncentrowanie się na pozytywach i przebywanie w otoczeniu prawdziwych przyjaciół. Ogromną wartość dla osoby porzuconej przynoszą spotkania z osobami, które wysłuchają tego, co ona czuje, i pomogą zapełnić sobą czas rozpaczy. Również każda chwila umożliwiająca zajmowanie czymś myśli, jest tutaj jak lekarstwo na rozstanie. Kiedy nastąpi czas dystansu do epizodu, pokazuje się inny obraz niedalekiej przeszłości. Następuje inne postrzeganie sytuacji, z której możliwe jest wyciągnięcie pozytywnych wniosków. Wnoszą one ogromną wartość do przyszłości i budowania w niej nowej relacji. Jest to również dobry czas na analizę siebie, partnera, pod względem roli w związku i przyczyn jego rozpadu. Czy mówiliście sobie otwarcie o Waszych potrzebach, problemach, czy słuchaliście uważnie tego, co każde miało do powiedzenia? Czy uważasz, że każde z Was miało poczucie samorealizacji, bezpieczeństwa, spełnienia się jako partner? Czy na bieżąco odbywała się szczera rozmowa o Waszych marzeniach, planach, niepokojach? Dogłębne znalezienie odpowiedzi na te pytania, pozwoli nie popełnić ponownie tych samych błędów w przyszłości. Ukaże płaszczyznę do otworzenia nowej karty życia. Warto zadać sobie również pytanie: Jak wyglądał Wasz związek w ostatnich kilku miesiącach przed jego rozpadem? Co się działo w Twoim życiu, a co w życiu partnera? Taka analiza może wspomóc działania i decyzje, które podejmowane będą w przyszłości. Te wszystkie czynności pozwolą również na oczyszczenie umysłu i ciała z trudnych emocji, oraz ze skutków jakie przynosi rozpacz po stracie osoby, którą się kochało.
Z upływem czasu odczuwa się stopniowe pogodzenie z zaistniałą sytuacją. W niektórych przypadkach ukazuje to nową drogę, z lepszą przyszłością i radością życia u boku. Będąc już na tym etapie, możemy zadać sobie pytanie, kiedy nadejdzie czas na nowy związek po rozstaniu ? Tutaj wszystko zależy od sfery emocjonalnej strony, która odniosła najpoważniejsze skutki rozpadu relacji z partnerem. Nie zamykając przeszłości, nie będzie ona w stanie funkcjonować w teraźniejszości, a następnie budować w niej przyszłości.