Zamartwianie się – jak sobie z tym poradzić?

← Wróć do listy artykułów

Kopia Black White Grey Inspirational Quote Stardust Splatter Poster(1)

Kto z nas nie zna uczucia zamartwiania się. Większość społeczeństwa robi to systematycznie. Zamartwienie się zdrowiem, finansami, rodziną, przyszłością, zamartwianie się po prostu wszystkim. Czy kiedykolwiek zastanawiałeś/aś się – po co w ogóle się martwisz? Zazwyczaj usprawiedliwiamy to problemami, z którymi musimy się zmierzyć. Ciągłe zamartwianie się prowadzić również może do poważnych problemów zdrowotnych i chorób, jak np. depresja, nerwica, problemy z prawidłowym funkcjonowaniem narządów – żołądka, serca, jelit. Czy istnieją racjonalne sposoby na pozbycie się zmartwień? Poznaj 5 psychologicznych zasad, które mogą Tobie w tym pomóc. 

Po pierwsze – Odpowiedz sobie na bardzo ważne pytania i zbierz fakty. 

  • Czym właściwie się martwię/ co stanowi problem? 
  • Co mogę zrobić w tej sprawie/ jakie są możliwości? 
  • Co zamierzam zrobić? 
  • Kiedy zamierzam to zrobić? 

Połowa zmartwień często powodowana jest przez złe decyzje i brak wiedzy, na której te decyzje można oprzeć. Pamiętaj, żeby odpowiedzi na pytania najlepiej zapisać. A na ostatnie pytanie powinieneś/powinnaś odpowiedzieć jak najszybciej. 

Po drugie – Zajmij się czymś.  

Działanie jest jedną z najlepszych terapii, jakie kiedykolwiek wymyślono na zmartwienia. Jeśli nie zajmiemy się czymś i będziemy tylko bezczynnie rozmyślać, możemy pogrążyć nasz umysł jeszcze bardziej, pozbawiając sił i działania by im sprostać. Hobby dawno zapomniane, nauka całkowicie nowych umiejętności, systematyczna aktywność fizyczna, pomysłów jest mnóstwo!  

Po trzecie – Spróbuj przyjrzeć się faktom na ile prawdopodobnie jest to czym się martwię, że to na prawdę się wydarzy? 

Niemal wszystkie nasze kłopoty i nieszczęścia w dużej mierze biorą początek w naszej wyobraźni, a nie w rzeczywistości. Wiemy, że trudno jest to wykonać, ale nie przejmuj się tymi drobiazgami. Nie pozwól, aby zniszczyły one Twoje szczęście. Spróbuj zastosować rachunek prawdopodobieństwa, czy to, czym się martwisz, faktycznie się wydarzy.  

Po czwarte – Pogódź się z tym, co się stało. 

Jeżeli dany problem stał się faktem, którego nie możemy już zmienić, nie pogłębiajmy się w myśleniu nad rozlanym mlekiem. Spróbuj za to pomyśleć nad odpowiedziami na pytania – czego może nauczyć mnie to doświadczenie, jaki jest sens tego, co mi się przytrafiło? Możemy tym bezpośrednio wpłynąć na podejmowane decyzje w przyszłości. Takie sytuacje czegoś też nas uczą.  

Po piąte – Pomimo wszystkiego, staraj zachować się pozytywne myślenie i spokój.  

Człowiek w sytuacjach stresowych i niepewnych bardzo często zalewa własny mózg myślami konsekwencji, które może ponieść. Nadmierne zamartwianie przysłania wewnętrzną radość, bez której ciężko jest sprostać codziennym wyzwaniom życia. Niejako zatruwa to prawidłowe funkcjonowanie, gdzie w tym momencie powinniśmy się skupić na jak najszybszym działaniu. Negatywne emocje, nerwy i wyprzedzanie myślami w przód co się stanie, nie ułatwią Tobie rozsądnego rozwiązania problemu.  

Nawet jeżeli sytuacja wydaje Ci się nie do pokonania, staw jej czoło. Zacznij walczyć i analizować konkretne działania. Nie zawsze musisz być w tym sam. Jeżeli zamartwianie się sprawia, że nie możesz spać i o niczym innym myśleć, pomyśl nad pomocą z zewnątrz. Może to być rodzina, najbliższa osoba, ale również i psychoterapeuta, który pomaga zmieniać nieprzystosowawcze nawyki myślenia.